ZOBACZ PRODUKTY Z OPCJĄ PERSONALIZACJI
Darmowa dostawa od 399 zł | 30 dni na zwrot | Płatności: online, przy odbiorze, PayPo | Dostawa: GLS / InPost | [email protected] | tel. 600 600 317

Dlaczego MAYLILY?

  • Unikalny design produktów. Przykładamy wagę do detali.

  • Piękne tkaniny najwyższej jakości. Miękkie i wytrzymałe.

  • Produkcja w 100% wykonywana w Polsce.

  • Setki produktów wykonywanych ręcznie.

Mamo, masz prawo rodzić po ludzku

 

Jedną z najważniejszych chwil w życiu kobiety jest poród, każda z nas chciałaby być wtedy odpowiednio zaopiekowana. Dlatego warto pamiętać, że mamy wpływ na naszą rzeczywistość - wystarczy tylko podjąć odpowiednie kroki.

Chyba każda kobieta w ciąży przynajmniej raz na samą myśl o porodzie poczuła strach wymieszany z ekscytacją. Nic dziwnego, przecież to niezwykłe wydarzenie, na którego finiszu dochodzi do spotkania z tą maleńką, tak długo wyczekiwaną istotą. Z drugiej strony niepewność – jak to będzie wyglądać? Zwłaszcza w dobie pandemii do głosu jeszcze częściej mógł dochodzić niepokój.

Kiedy w wielu szpitalach zabroniono porodów rodzinnych i zakazano odwiedzin, w środowisku ciężarnych aż wrzało z nadmiaru emocji – niestety niekoniecznie tych pozytywnych. Dla wielu kobiet był to olbrzymi cios. Nie dość, że pandemia utrudniła dostęp do opieki ginekologicznej i wywróciła całe życie do góry nogami, to jakby mało było zmartwień, poród rodzinny miał pozostać tylko niespełnionym marzeniem a obawa o przedmiotowe traktowanie spędzała sen z powiek niejednej ciężarnej. W tym trudnym momencie znów głośniej zrobiło się o Fundacji Rodzić po Ludzku, dzięki której kobiety uzyskały tak wiele praw w kwestii okołoporodowej.

To, co dla wielu z nas było czymś oczywistym i uznawanym za absolutne minimum, przed istnieniem fundacji było nieosiągalne. Organizacja ta powstała, by kontynuować inicjatywę dziennikarzy i działaczy społecznych, którzy w 1994 roku podczas pierwszej akcji „Rodzić po ludzku?” obnażyli bolesną rzeczywistość kobiet na polskich porodówkach. Zakaz odwiedzin i brak kontaktu z własnymi dziećmi – noworodki były przenoszone na oddzielną salę i oddawano je matkom tylko na okres karmienia -  sprawiały, że okres okołoporodowy zamiast być najpiękniejszym czasem w życiu stawał się traumą. W 1996 roku założono Fundację Rodzić po Ludzku i od tej pory kobiety miały sojusznika w walce o respektowanie swoich praw. W raz z rozpoczęciem pandemii na porodówkach zapanował klimat tak podobny do tego sprzed 25 lat. Ale i tym razem fundacja nie zawiodła, podejmując szereg działań i interwencji by zapewnić godny poród każdej mamie.

„Ważne, że dziecko zdrowe”

Tymi słowami zazwyczaj reagują ludzie, gdy młoda mama opowiada swoją traumatyczną historię porodową. To smutne, że w tym wszystkim zapomina się o kobiecie, dla której narodziny dziecka, to również jej narodziny – jako matki. A przecież matka, też człowiek. I też zasługuje na szacunek, opiekę, troskę, bezpieczeństwo. Ma prawo do decydowania o sobie i swoim potomstwie.  Właśnie o to nieprzerwanie od ćwierć wieku walczy Fundacja Rodzić po Ludzku. Dlatego jeśli czas rozwiązania wciąż jest przed Tobą, na stronie fundacji znajdziesz cenne informacje na temat tego, jakie prawa Ci przysługują, na czym polegają różnego rodzaju procedury medyczne oraz generator planu porodu czy ranking szpitali, w których warto rodzić. Jeśli zaś masz już za sobą ten wyjątkowy dzień, na stronie organizacji możesz ocenić placówkę, w której przyszło Ci rodzić, dzięki czemu ułatwisz przyszłym mamom wybór odpowiedniego miejsca. Natomiast jeżeli na samo wspomnienie o tym, co Cię spotkało w szpitalu łzy napływają Ci do oczu i czujesz, że nikt Cię nie rozumie, bo dla wszystkich, nawet dla bliskich, najważniejsze jest, że urodziłaś zdrowe dziecko, to pamiętaj, że…

Nie jesteś sama.

Fundacja Rodzić po Ludzku nie tylko zajmuje się edukacją kobiet na temat praw, które im przysługują czy ich egzekwowaniem, ale zachęca również, by nie dać się uciszyć. By głośno i wyraźnie opowiedzieć o tym, co wydarzyło się w szpitalu. Opowiedzenie swojej historii to najlepsze co możesz zrobić dla siebie i innych. Mówi się, że złożenie skargi do szpitala oraz opisanie, jak zostałaś potraktowana, może ponownie Ciebie „uczłowieczyć”. Kolejnym powodem, dla którego warto mówić o swoich przeżyciach jest szerzenie świadomości wśród społeczeństwa. Jeśli napiszesz skargę, być może osoby odpowiedzialne za Twoje przykre doświadczenia poniosą z tego tytułu konsekwencje i wyniosą naukę, dzięki czemu uchronisz inne kobiety przed podobnym traktowaniem. Pamiętaj, że kropla drąży skałę a o swoje prawa nie musisz walczyć sama.

Fundacja zachęca by kontaktować się z nimi przez maila [email protected] i opowiedzieć swoją historię porodową, a oni, jeśli sobie tego życzysz, wskażą Ci, jak stanąć w obronie swoich praw. Na stronie gdzierodzic.info znajduje się również generator, który może ułatwić Ci stworzenie pisma ze skargą. Organizacja daje do Twoich rąk niezbędne narzędzia, by zawalczyć o siebie. Skorzystasz?

 
Kategorie: Porady
Akceptuj Więcej informacji Odrzuć