Leżysz z maleństwem w łóżku; być może karmisz je piersią i nawet nie pamiętasz, który to już raz. Twój strój to wyciągnięta koszula nocna i "seksowne" majtki poporodowe. Wokół mnóstwo pieluszek, chusteczek i... walające się liście kapusty (tak, tak). Dom przypomina pobojowisko, dni zlewają się z nocą, a przez ciebie przelewa się mnóstwo emocji, których do końca nie rozumiesz. Witaj w nowej rzeczywistości – w czwartym trymestrze ciąży!
Czwarty trymestr ciąży – co to jest, czy naprawdę istnieje i o co w nim chodzi?
W łonie matki jest cicho, przytulnie, ciepło i ciasno. Panuje stała temperatura i łagodny półmrok, a dziecko jest przyjemnie kołysane – to rzeczywistość, do której przyzwyczajało się przez 9 miesięcy. Aż tu nagle, w dniu porodu, ta rzeczywistość całkowicie znika: jest zimniej, niezwykle jasno, a do uszu noworodka dochodzą najróżniejsze dźwięki. Widzi też obce twarze i czuje na sobie dotyk obcych rąk, a komfort, który towarzyszył mu przez tyle czasu, nagle znika. Wszystko jest nowe, obce i niezrozumiałe.
Nadchodzi czas, w którym i dziecko, i mama uczą się funkcjonować w nowych warunkach. Maluszek przystosowuje się do życia “na zewnątrz”, kobieta przechodzi połóg, ale oboje doświadczają jednego – czwartego trymestru.
Czwartym trymestrem nazywamy te wyjątkowe 12. tygodni po narodzeniu dziecka, w których noworodek przystosowuje się do życia poza łonem matki, a jego organizm powoli dojrzewa do prawidłowego funkcjonowania.
Idea czwartego trymestru została stworzona przez pediatrę Harveya Karpa, który to w książce "Najszczęśliwsze dziecko w okolicy" dokładnie opisał, co dzieje się z człowiekiem po narodzinach. Karp wysnuł teorię, jakoby gatunek ludzki przychodził na świat 3. miesiące za wcześnie, a w momencie narodzin organizm nie był w pełni rozwinięty i potrzebował dojrzeć w środowisku, które odtworzyłoby warunki panujące wewnątrz macicy.
Nic więc dziwnego, że pierwsze miesiące z dzieckiem są pełne chaosu i wątpliwości. Noworodek uczy się świata i reguł w nim panujących – poznaje rodziców, nowy sposób przyjmowania pokarmów, powoli zaczyna odróżniać dzień od nocy i przyzwyczaja się do nowego środowiska. Mama w tym czasie również przechodzi moment przejściowy – poznaje swoje dziecko, uczy się rozpoznawać jego potrzeby i, przede wszystkim, odkrywa siebie na nowo.
Czego można spodziewać się w 4. trymestrze?
Rzeczywistość z noworodkiem rzadko wygląda tak, jak na filmach. Po porodzie możesz doświadczać przeróżnych emocji, niekiedy zupełnie niezrozumiałych i nielogicznych. Fizycznie wciąż jesteś ogromnie zmęczona, hormony buzują, a maluszek potrzebuje nieustannej opieki i bliskości.
Co się dzieje z dzieckiem w czwartym trymestrze?
Maluszek po narodzinach doświadcza szoku. Zmienia się całe środowisko, do którego był przyzwyczajony. Jego organizm nie jest jeszcze w pełni wykształcony, a niedojrzałość układu pokarmowego powoduje kolki i problemy trawienne. Noworodek myśli również, że on i mama to jedność – i odczuwa ogromną potrzebę bliskości. Bez niej jest zaniepokojony i drażliwy – pojawia się płacz, gdy tylko zostaje sam.
Płacz będzie zresztą często wam towarzyszył. Nie oznacza to jednak, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego – ani, że źle się nim zajmujesz. Płacz to jedyna droga komunikacji, jaką zna noworodek; będzie ją eksplorował na wszystkie sposoby: od cichego kwilenia po imponująco donośne wyrażanie swoich potrzeb.
Podczas czwartego trymestru w organizmie dziecka zachodzi wiele zmian, żeby pod koniec tego okresu, w trzecim miesiącu życia, móc funkcjonować już zupełnie inaczej. Przez cały ten czas u maluszka będzie rozwijał się zmysł wzroku i słuchu, a mózg będzie stopniowo się powiększał. Dziecko nauczy się również odróżniać pory dnia i wytworzy własny rytm dobowy, a także rozwinie umiejętności społeczne, które wpłyną na interakcje z rodzicami.
Co się dzieje z mamą w 4. trymestrze?
Nie tylko dziecko przeżywa szok po narodzinach. Ty również. Jesteś w połogu, a twoje ciało domaga się opieki. Czujesz się zmęczona, być może nawet wykończona, a w głowie tli się mnóstwo wątpliwości. Emocje, jakich doświadczasz, często są zupełnie nowe i niezrozumiałe. Być może nie czujesz wcale tej lawiny miłości, o której tyle czytałaś – to normalne. Potrzeba czasu, żeby przyzwyczaić się do olbrzymich zmian w życiu, do dziecka, do bycia mamą.
Po porodzie ciało kobiety powoli wraca do stanu sprzed ciąży. Twoja macica się kurczy, więc możesz odczuwać ból. Pojawia się krwawienie, które powoli będzie ustępować. Możesz odczuwać także ból krocza. Piersi są twarde jak kamień – zwłaszcza podczas nawału pokarmu – i mogą boleć. Jeżeli karmisz naturalnie, pierwsze dni lub tygodnie to czas nauki: zarówno dla dziecka, jak i dla ciebie. Możesz mieć wrażenie, że noworodek ciągle “wisi” na piersi, ale to całkowicie naturalne zjawisko – maluch nie tylko uczy się efektywnie ssać, ale i zaspokaja w ten sposób potrzebę bliskości.
Nie tylko twoje ciało się zmienia. Możesz czuć, że w tobie również coś się zmieniło i że kobieta, którą byłaś, zniknęła. To poniekąd prawda – podczas porodu rodzi się również nowa wersja ciebie, mama. I czasem trzeba tę mamę w sobie oswoić, zaznajomić się z nią i zaakceptować.
W czwartym trymestrze wiele kobiet doświadcza również obniżenia czy wahań nastroju – to skutek baby blues, czyli tak zwanego smutku poporodowego, który jest ściśle związany ze zmianami hormonalnymi, jakie zachodzą w organizmie kobiety. Taki stan trwa zwykle kilka dni i sam mija, ale jeśli trwa dłużej, warto udać się do specjalisty. Depresję poporodową można okiełznać, jeśli odpowiednio wcześniej zwrócimy się po pomoc – nie jest to nic wstydliwego ani świadczącego o naszej nieporadności jako mama.
Jak sobie radzić w 4. trymestrze? Porady
Czwarty trymestr to czas, w którym powinnyśmy szczególnie zaopiekować się sobą i dzieckiem. To czas na powolną adaptację do nowej rzeczywistości, na dbanie o swoje potrzeby, na podążanie za dzieckiem.
Jak pomóc dziecku w 4. trymestrze?
-
Dużo noś i przytulaj – noworodki mają ogromną potrzebę bliskości. Bliskość z mamą daje im ukojenie, poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Uwielbiają być tulone i noszone, bo przypomina im to okres płodowy, w którym były lekko kołysane podczas poruszania się mamy. Harvey Karp zaleca, aby dzieciom w czwartym trymestrze odtwarzać warunki z brzucha mamy. Możesz nosić dziecko na rękach lub w chuście, jeśli polubicie się z tą metodą.
-
Karm na żądanie – czyli reaguj na potrzeby malucha. Dla niego to nie tylko pobieranie pożywienia, ale i zaspokajanie potrzeby bliskości i sposób na ukojenie.
-
Kanguruj maluszka – to niesamowicie wpływa na poprawę psychofizycznego stanu dziecka, ale niesie też korzyści dla rodzica. Taki kontakt “skóra do skóry” z dzieckiem poprawia nastrój i pozytywnie wpływa na laktację.
-
Ciasno otulaj dziecko – wiele dzieci uwielbia ciasne otulenie. Przypomina im to warunki z łona matki, w którym były ściśnięte. Takie spowicie dziecka nie tylko je uspokaja, ale i pomaga w zasypianiu. Do otulenia sprawdzi się otulacz, duża pieluszka lub delikatny kocyk.
-
Śpij razem z dzieckiem – noworodek pragnie twojej bliskości przez cały czas, również w nocy. Wspólne spanie nie tylko może zminimalizować problemy ze snem u dzieci i zapewnić im bliskość, ale i będzie bardzo wygodne podczas karmienia piersią.
-
Zadbaj o rytuały – dzieci uwielbiają powtarzalność i rutynę, bo daje im ona poczucie bezpieczeństwa. Wprowadź stałe pory kąpieli, masażu czy czytania przed snem.
Jak pomóc sobie w 4. trymestrze?
-
Daj sobie czas – na dojście do siebie, na regenerację ciała, na regenerację umysłu. Daj sobie czas na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji i nauczenia się własnego dziecka. Nie od razu będziesz wszystko umieć czy wiedzieć – to normalne i każda kobieta tego doświadcza.
-
Zadbaj o higienę snu – brzmi to niedorzecznie w kontekście posiadania noworodka, ale warto stanąć na rzęsach, aby zapewnić sobie odpowiednią ilość snu. Bez tego ciężko jest funkcjonować. Staraj się odsypiać nieprzespaną noc podczas drzemek malucha lub zamień się z mężem – możecie odsypiać po kolei, gdy jedno z was będzie czuwać nad dzieckiem.
-
Znajdź czas dla siebie – nawet dziesięć minut w łazience wykorzystane na nałożenie maseczki czy wyszczotkowanie ciała poprawi nastrój i pozwoli znów poczuć się sobą. Każdego dnia postaraj się zrobić coś dla siebie – to niezwykle ważne dla twojego zdrowia psychicznego.
-
Jedz zdrowe, pełnowartościowe posiłki – to, co dostarczasz swojemu ciału ma ogromny wpływ na samopoczucie.
-
Korzystaj z pomocy innych – niezależnie od tego, czy chodzi o mamę, teściową czy koleżankę. Ktoś oferuje się, że zabierze malucha na spacer? Świetnie, przyjmij ofertę i wykorzystaj ten czas na zaopiekowanie się sobą.
I chociaż czwarty trymestr może wydawać się okresem pełnym stresu i trudności, jest to również piękny czas. To czas bliskości – tulenia maluszka, noszenia, rozczulania się nad nim, zachwycania każdym skrawkiem ciała i poznawania go.
Czytaj także:
Jak uśpić noworodka - 7 sposobów na usypianie dziecka